- 24 sierpnia, 2018
- By admin
- In Tania dwumasa
- Tags Corolla e12, Koło dwumasowe corolla 2.0, Koło dwumasowe D4D 90KM, sprzęgło
- 677
- 0
Większość kierowców zapewne słyszała o niezbyt dobrej opinii, jaką posiadają dwumasowe koła zamachowe w wielu autach osobowych. Ta kwestia mocno ogniskuje się zwłaszcza w przypadku samochodów z silnikami diesla, gdzie duży moment obrotowy jeszcze szybciej doprowadza do uszkodzeń tego elementu. Dziś sprawdzimy czy posiadacze Toyoty Corolli z silnikiem diesla 2.0 o oznaczeniu D4D mają się
Większość kierowców zapewne słyszała o niezbyt dobrej opinii, jaką posiadają dwumasowe koła zamachowe w wielu autach osobowych. Ta kwestia mocno ogniskuje się zwłaszcza w przypadku samochodów z silnikami diesla, gdzie duży moment obrotowy jeszcze szybciej doprowadza do uszkodzeń tego elementu. Dziś sprawdzimy czy posiadacze Toyoty Corolli z silnikiem diesla 2.0 o oznaczeniu D4D mają się czego obawiać.
Nie ma co ukrywać, że gdy dochodzi do uszkodzenia dwumasowego koła zamachowego, to czekają nas spore koszty. Dlatego też wiele osób obawia się już dużo wcześniej tego, czy ich samochodu także dotknie ten problem. Toyota Corolla 2.0 D4D 90KM z kołem dwumasowym pojawia się od początku wprowadzenia tego modelu na rynek i udostępnienia w ofercie tego konkretnego silnika. Jest to dziś powszechne w przypadku aut z turbodoładowanymi silnikami diesla. Dzięki dwumasie samochód nie szarpie przy zmianie biegów, przejścia pomiędzy przyspieszaniem i hamowaniem są łagodniejsze, oraz można zejść do niższych obrotów silnika nie tracąc komfortu jazdy. Jednak od czasu do czasu słyszy się o tym, że koło dwumasowe padło jeszcze zanim auto dobiło przebiegu 100 tysięcy kilometrów. Jednak nie znaczy to, że stanie się tak w każdym przypadku. Dwumasy padają głównie wtedy, gdy kierowcy wykazują się błędami w technice jazdy, o czym opowiemy już za chwilę.
Zakup Toyoty Corolli 2.0 D4D 90KM z kołem dwumasowym może się więc wydawać sporym ryzykiem. Tak owszem jest, gdy kupujemy auto z drugiej ręki. Nigdy bowiem nie wiadomo jak jeździł poprzedni właściciel. Tymczasem nie trzeba wcale wiele, by bardzo szybko zniszczyć dwumasę. Rozwiązanie to nie toleruje przede wszystkim:
– jazdy na zbyt niskich obrotach silnika (min. 2000 obr./min. dla benzyny i 1500 obr./min. dla diesla)
– jazdy zbyt agresywnej, gwałtownego puszczania sprzęgła bez wyrównania obrotów silnika
– jeżdżenia w pełni załadowanym autem z ciężką przyczepą, zwłaszcza w górzystym terenie
Jeżeli więc poprzednim właścicielem auta był emeryt, osoba zbyt mocno biorąca sobie do serca modę na „ecodriving”, bądź też młody chłopak mający zadatki na rajdowca, lepiej dobrze przemyśleć zakup. Może się bowiem okazać, że dwumasa jest już na wykończeniu i dość szybko po zakupie auta spadnie na nas konieczność jej wymiany.
Jeżeli już doszło do sytuacji, w której musimy wymienić kompletne sprzęgło naszej Toyoty Corolli 2.0 D4D 90KM wraz z kołem dwumasowym, to możemy wykorzystać pewne zależności, które pozwolą nam zaoszczędzić dobre kilkaset złotych. Przede wszystkim nie pozwalajmy mechanikom w warsztacie sprowadzać dla nas części. Kupmy je sami, najlepiej przez internet. Jest wiele sklepów w sieci, gdzie dostaniemy kompletne zestawy sprzęgieł, na przykład strona sprzeglo.com.pl. Dzięki temu cena będzie sporo niższa, a dodatkowo możemy liczyć na rabaty w niektórych sieciach warsztatów samochodowych.